czwartek, 13 marca 2014

Dumna jak paw

Dzień dobry!

Bardzo lubię malować na paznokciach piórka. To jedno z łatwiejszych do wykonania (chociaż wymaga sporo cierpliwości) zdobień, gdyż wszystko polega na stawianiu obok siebie kreseczek. Do malowania piór nie potrzeba żadnych narzędzi prócz cieniutkiego i ostro zakończonego pędzelka. Moim ulubionym pędzlem precyzyjnym jest Eurofashion #001. Warto również pamiętać, że im rzadsza farba tym łatwiej malować cienkie i ostro zakończone linie, ale nie można również przesadzić z jej rozcieńczaniem, bo nie będzie się trzymała gładkiej powierzchni lakieru.

Od jakiegoś czasu nosiłam się z zamiarem opanowania motywu pawich piór, jednak kiedy szukałam inspiracji w internecie niespecjalnie mogłam znaleźć coś, co by zachwycało. Postanowiłam się zatem zmierzyć z tym rodzajem zdobienia bez wspomagania. Zaczęłam oczywiście od wzornika:


Jak widać nie są jeszcze idealne, widać drżenia ręki, niejednolitą ilość linii, dodatkowo zdarzyło mi się ciapnięcie lakierem, które nieudolnie próbowałam zamaskować. Generalnie jednak byłam zadowolona z efektu i stwierdziłam, że pora sięgnąć po lakier i wziąć się do roboty na paznokciach.

Podobnie jak na wzorniku postawiłam na jasną bazę, ale nie tę samą. Zaciekawiona popularnym ostatnio top coatem holograficznym Colour Alike stworzyłam swój własny. Okazało się to bardzo proste: zmieszałam holograficzny srebrny lakier Allepaznokcie (ten z mocnym efektem holo) z Seche Vite w proporcjach mniej więcej 1:1. Dało to miksturę, której jedna warstwa na lakierze w dowolnym kolorze daje efekt rozproszony, ale dwie to już piękne liniowe holo, które nie przytłumia zanadto bazy.

Malowanie zaczęłam od zwyczajnej śnieżnej bieli. Na nią powędrował chałupniczo pozyskany holo top coat. Nie jest to bynajmniej moja osobista inwencja. Inspiracją dla stworzenia bazy migotliwej jak śnieg jest Yenotek - zachęcam do odwiedzenia jej bloga :). Oto efekty:


Niestety nie miałam dziś dostępu do światła słonecznego, więc żeby pokazać jak się mieni musiałam użyć sztucznego światła. No trudno, może jutro uda się uzupełnić zdjęcie w słońcu:








I to by było na tyle :). Z samego malunku piór nie jestem jeszcze w 100% zadowolona, ale przyjdzie na to czas.

P. S. Udało mi się zrobić zdjęcia w słońcu :)


Na lekko rozmytym zdjęciu lepiej widać połysk.




Do zdobienia użyłam:

na wzorniku:
lakieru VIP Lady (bazarkowy, bez numerka)
farb akrylowych Studio Lascaux
pędzelka Eurofashion #001
Seche Vite

na paznokciach:
bazy pod lakier Pinnacle Tough Strengthening Base (pierwsze użycie, jestem szalenie ciekawa jak utrzyma lakier)
lakieru Allepaznokcie One Colour Pro French Manicure
samoróbnego topu holograficznego
farb akrylowych Studio Lascaux
pędzelka Eurofashion #001
Seche Vite

Miłego dnia!

wtorek, 11 marca 2014

Wielki błękit

Dzień dobry!

Tutoriali uczących malowania kropli na paznokciach jest w sieci sporo, zatem i ja postanowiłam opanować ten motyw. To zdobienie wykonane nieco subtelniej wygląda bardzo realistycznie, ja jednak chciałam, żeby było jak najlepiej widoczne na dość ciemnym lakierze, użyłam zatem mocno skontrastowanej bieli i czerni. Zaczęłam od ćwiczeń na wzorniku:



Po kilku próbach okazało się, że to zdobienie jest o wiele łatwiejsze, niż może się wydawać. Myślę, że to dobra wprawka na początku zabaw z one stroke. Przykładową instrukcję możecie znaleźć np. TUTAJ. Przeniosłam więc wzór na paznokcie wybierając bazę, która kojarzy mi się z refleksami światła na wodzie:




Do zdobienia użyłam:

na wzorniku:
lakieru Golden Rose Selective 56
lakieru L.A. Colors Color Craze Aqua Crystal
czarnej i białej farby akrylowej Studio Lascaux
Seche Vite Dry Fast Top Coat

na paznokciach:
odżywki Eveline Paznokcie twarde i lśniące jak diament
lakieru H&M Glitter Blue
czarnej i białej farby akrylowej Studio Lascaux
Seche Vite Dry Fast Top Coat

Miłego dnia!

niedziela, 9 marca 2014

dzień dobry!

Po dłuższym czasie postanowiłam wrócić do blogowania. Nadal lubię ozdabiać swoje (i nie tylko) paznokcie, staram się ciągle rozwijać swoje umiejętności i probować nowych rzeczy. To miejsce w internecie jest moją wizytówką i będę się starała, żeby dobrze o mnie świadczyło. Mam nadzieję, że każdy, kto do mnie trafi, dobrze się ze mną poczuje. Mogę obiecać, że zrobię, co mogę w tym kierunku.

Zaczynam ze zdobieniem, które jest dla mnie jednocześnie dekoracyjne i ćwiczebne, ponieważ w technice one stroke orłem nie jestem. Ostatecznie tak bardzo spodobało mi się to połączenie różu i mięty, że malowanki towarzyszyły mi cały tydzień (duża w tym zasługa lakieru bazowego, który okazał sie niezniszczalny).

Mam nadzieję, że z każdą próbą one stroke będzie wychodziło mi coraz lepiej :).



Do zdobienia użyłam:

odżywki Eveline Paznokcie twarde i lśniące jak diament
lakieru Golden Rose Fantastic Color 210
utwardzacza Seche Vite Dry Fast Top Coat
farb akrylowych Studio Lascaux
chińskich pędzli


Miłego dnia!